Ważne, ciekawe, interesujące – co się u nas dzieje

treść strony

Niewidzialny smutek – nowy reportaż #EfektErasmusa

Samotni, pomijani, przytłoczeni obowiązkami albo stratą bliskich – tak często wygląda codzienność seniorów. Depresja w tej grupie wiekowej niestety wciąż pozostaje tematem tabu. Historie kobiet z projektu „Zauważ niedostrzegane” pokazują jednak, że zawsze można znaleźć siłę i odzyskać nadzieję.

  • Izabela była jedną z uczestniczek projektu

    fot. Anna Liminowicz/FRSE

  • Jest zawodową śpiewaczką operową i skrzypaczką

    fot. Anna Liminowicz/FRSE

  • Wanda i Jadzia przyjaźnią się już ponad 50 lat

    fot. Anna Liminowicz/FRSE

  • Wsparcie przyjaciółki okazało się kluczowe w wychodzeniu z depresji

    fot. Anna Liminowicz/FRSE

  • – Wróciłam z myślą, żeby jednak korzystać z życia. Bardziej na 100% niż na 5% – opowiada Wanda

    fot. Anna Liminowicz/FRSE

  • Jadwiga: – Wzięłam sobie mocno do serca to, że aktywność fizyczna jest bardzo ważna w zwalczaniu depresji

    fot. Anna Liminowicz/FRSE

  • Michał i Dagmara Ochoccy, założyciele Fundacji Deploying Future

    fot. Anna Liminowicz/FRSE

  • Koordynowali projekt „Zauważ niedostrzegane” wspierający seniorów w walce z depresją

    fot. Anna Liminowicz/FRSE

Wanda poczuła, że coś w jej życiu idzie nie tak, kiedy przestała wychodzić z domu. – Nie miałam na to sił, tak psychicznie. Nie mogłam nawet z nikim porozmawiać przez telefon, wygadać się, bo jak tylko zaczynałam mówić, płakałam. Byłam naprawdę w kiepskim stanie – opowiada.

Ta choroba nie dopadła jej nagle. Raczej kolejne cegiełki nakładały się na siebie, aż bagaż z nich zbudowany stał się tak ciężki, że trudno go było unieść. Wanda długo zaciskała zęby i działała w trybie „dam radę”. Czuła się zobowiązana, by spełnić oczekiwania najbliższych, nawet kiedy przekraczały jej możliwości. Słowa o tym, że potrzebuje odpocząć, nie przechodziły jej przez gardło. Nie wszyscy znajomi rozumieli, w jakiej jest sytuacji. Z pomocą przyszła dopiero jej wieloletnia przyjaciółka Jadzia. – Kiedy powiedziała mi o projekcie „Zauważ niedostrzegane”, postanowiłam się odważyć i wziąć w nim udział – mówi Wanda.

– Wśród uczestników naszego projektu były osoby takie jak Wanda, które opiekują się starszymi, często niedołężnymi rodzicami. Byli ludzie samotni, jak Jadzia, i tacy, którzy mają dzieci, ale nie chcą się im narzucać ze swoimi problemami, więc milczą – mówi Dagmara Ochocka z Fundacji Deploying Future. – Gdy myślimy o depresji, do głowy przychodzą nam przede wszystkim nastolatki i młodzi dorośli albo osoby w wieku produkcyjnym. Zwłaszcza temat zaburzeń psychicznych u młodych osób jest głośny od czasów pandemii. A o tym, że na depresję mogą chorować i chorują też seniorzy, nie słychać praktycznie wcale – zauważa.

Założyciele Fundacji Deploying Future chcieli nie tylko nagłośnić temat depresji seniorów, ale też wyposażyć osoby z nimi pracujące i samych starszych ludzi w konkretne narzędzia i wiedzę pomocną w rozpoznaniu symptomów depresji (i odróżnieniu jej od efektów starzenia się), radzeniu sobie z kryzysami psychicznymi, a także dotyczącą profilaktyki w tym zakresie i technik wspomagających wellbeing.

Postanowili dodać do tego inspirację inną kulturą – bardziej otwartą i żywiołową, silniej opartą na wspólnocie niż nasza. Dlatego projekt powstał we współpracy międzynarodowej z hiszpańską organizacją Universal Mobility oraz Centro Municipal de Mayores „La Florida” – miejskim ośrodkiem dla seniorów z Alicante, który oferuje różnorodne zajęcia kulturalne, rekreacyjne i edukacyjne. Jego zwieńczeniem był tygodniowy wyjazd polskich seniorów do Alicante i wspólne zajęcia z Hiszpanami w podobnym wieku. Dotyczyły tego, czym jest stres i jakie czynniki psychologiczne, fizyczne i społeczne za nim stoją. Były techniki relaksacyjne i oddechowe, zajęcia ruchowe. Były opowieści o każdej z kultur i wzajemne częstowanie polskimi oraz hiszpańskimi daniami, a także wspólne wycieczki po okolicy, pokaz mody, występy artystyczne.

– Ten projekt sprawił, że można było siebie dostrzec. To taki dowód dla nas, że jesteśmy na tyle aktywni, że możemy gdzieś jechać, wędrować, poznawać nowe rzeczy i nawiązywać kontakty – mówi Izabela, zawodowa śpiewaczka operowa i skrzypaczka.

– Od wyjazdu praktykuję wdzięczność, że nie jestem sama, że mam wspaniałą rodzinę, chociaż z problemami. To bardzo dużo mi daje, zmienia nastawienie na bardziej pozytywne. Nauczyłam się też, że zmieniać coś trzeba małymi kroczkami, ale każdego dnia. Kroczek po kroczku iść do przodu – podsumowuje Wanda.

Pełną historię poznacie na Onet.pl!

Przeczytaj reportaż

Cykl reportaży „#EfektErasmusa – historie, które inspirują” powstaje w ramach współpracy FRSE i portalu Onet.pl. Pokazujemy w ten sposób, jak edukacja, sport, wolontariat czy międzynarodowa mobilność realnie zmieniają życie ludzi w całej Europie.

Więcej informacji