Ważne, ciekawe, interesujące – co się u nas dzieje
-
Europa dla Aktywnych
Data publikacji: 18.02.2024
M jak mentor: wsparcie w ramach Erasmus Student Network
Żeby stać się dla kogoś superbohaterem, nie trzeba specjalnych mocy. Wystarczy wziąć udział w programie Mentor!
Program Mentor, zwany też programem Buddy, to inicjatywa międzynarodowej organizacji studenckiej Erasmus Student Network (ESN), której celem jest zapewnienie opiekuna studentowi zagranicznemu przyjeżdżającemu do kraju goszczącego w ramach programu Erasmus+. – Program realizujemy od początku istnienia ESN. Już wówczas, czyli prawie 34 lata temu, Komisja Europejska zwróciła uwagę na to, że poza wsparciem od instytucji wysyłającej i przyjmującej studenci międzynarodowi w nowym miejscu szukają pomocy rówieśników.
– Chęć skoordynowania pomocy była jednym z głównych powodów zawiązania naszej organizacji – wyjaśnia Szymon Pieśniak, członek Zarządu ds. Projektów Ogólnopolskich ESN Polska. Inicjatywę kreują lokalne sekcje ESN, które zajmują się rekrutacją i łączeniem studentów polskich i międzynarodowych w pary. Wsparcia udzielają także biura współpracy zagranicznej na uczelniach.
Kto może się zgłosić i kiedy?
Aby wziąć udział w programie Mentor, trzeba śledzić komunikaty lokalnych sekcji ESN na portalach społecznościowych i wypełnić formularz zgłoszeniowy. – Rekrutacja rozpoczyna się przed rozpoczęciem semestru. Do programu może dołączyć każdy zainteresowany pomocą studentom z zagranicy podczas ich pobytu w Polsce – mówi Pieśniak. Uczestnictwo w programie nie wymaga specjalnych kwalifikacji, chyba że uwzględnimy umiejętność poruszania się po mieście, empatię czy posługiwanie się językiem angielskim w stopniu komunikatywnym.
– Osoby zgłaszające się do programu zwykle mają już pewną wiedzę o życiu w Krakowie czy USOS-ie (systemie obsługi studiów) oraz miejscach wartych odwiedzenia. To właśnie na ten temat studenci przyjeżdżający na wymianę mają sporo pytań. Przede wszystkim jednak, odgrywając rolę mentora, trzeba być otwartym i wyrozumiałym. Studenci zagraniczni są bardzo wdzięczni za pomoc w odnalezieniu się w nowym miejscu oraz odpowiadanie na często – dla nas – oczywiste pytania – mówi Kamil Schubert, koordynator projektu Mentor ESN na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.
Potwierdza to Julia Cieślak, studentka na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, która była mentorką Eveliny, erasmusowca z Chorwacji. – Do wzięcia udziału w programie skłoniły mnie opowieści znajomych, którzy wcześniej brali w nim udział. Nie było to trudne zadanie, gdyż moja podopieczna miała już za sobą przygodę z Erasmusem – wspomina Julia.
Zdarza się także, że osoby, które skorzystały z Mentora podczas swoich studiów w innym kraju, po powrocie na uczelnię macierzystą same angażują się w pomoc. – Byłem erasmusowcem na Uniwersytecie w Huelvie w Hiszpanii, gdzie zaopiekowali się mną studenci tej uczelni i objęli programem mentorskim. To zmotywowało mnie, aby po powrocie dołączyć do ESN i być mentorem dla erasmusowców na mojej uczelni – mówi Dominik Rimaszauskas, koordynator programu Mentor w ESN Olsztyn.
Główne zadania mentora to:
- odebranie podopiecznego z lotniska lub dworca;
- pomoc w zrozumieniu rozkładów komunikacji miejskiej;
- pomoc w zakwaterowaniu w akademiku i formalnościach;
- oprowadzenie po uczelni, wskazanie najbliższych sklepów i aptek;
- zapoznanie z podstawowymi elementami prawa;
- organizacja i pomoc podczas wizyty u lekarza w przypadku problemów zdrowotnych.
Mentor nie tylko ma obowiązki, ale czerpie też pewne korzyści. – Na naszej uczelni za udział w programie są przyznawane punkty przy rekrutacji do programu Erasmus+ i przy ubieganiu się o stypendium rektora. Wystawiamy także specjalne zaświadczenia mentora – mówi Aleksandra Koperska z Biura Współpracy Międzynarodowej Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.
Jednak największą zaletą programu są nowe znajomości. – Ze swoją buddy z Chorwacji spotkałam się kilkakrotnie podczas jej pobytu w Polsce, a jako ciekawostkę mogę zdradzić, że obchodzi ona urodziny tego samego dnia co ja – o czym do dziś obie pamiętamy, składając sobie co roku życzenia. Program to wspaniała okazja, by poznać nowe osoby, wykorzystać znajomość języka obcego i ofiarować pomoc, która może do nas wróci, gdy sami wyjedziemy na Erasmusa – dodaje Julia Cieślak.
Droga do celu
- Po pierwsze, nie bój się zgłosić, po drugie, zgłoś się.
- Śledź media społecznościowe lokalnych sekcji ESN, tam zawarte będą informacje o rekrutacji.
- Pamiętaj, że empatia to podstawa, chęć pomocy innym w ich pierwszych krokach w nowym miejscu to bardzo dużo.
- Jeżeli czegoś nie wiesz, nie musisz się z tym ukrywać. W organizacji ESN zawsze znajdzie się osoba, która na dane pytanie zna odpowiedź, więc w razie wątpliwości masz możliwość kontaktu z kimś doświadczonym.
- Pamiętaj, że każda osoba w programie to osobna historia. Jedni będą potrzebować większej pomocy, inni mniejszej.
- Utrzymuj kontakt ze swoim mentee (zagranicznym podopiecznym), może to być przyjaźń na całe życie.
Program Mentor/program Buddy – pojęcia używane zamiennie – jest to kwestia tradycji poszczególnych sekcji lokalnych ESN. Bez względu na nazwę sama inicjatywa oraz jej cel są takie same w całej Polsce. W przypadku programu Buddy zarówno student z Polski, jak i student międzynarodowy nazywają się buddy, natomiast w przypadku programu Mentor student z Polski to po prostu mentor, a student z zagranicy – mentee.