Ważne, ciekawe, interesujące – co się u nas dzieje

treść strony

M jak mentor: wsparcie w ramach Erasmus Student Network

Żeby stać się dla kogoś superbohaterem, nie trzeba specjalnych mocy. Wystarczy wziąć udział w programie Mentor!

  • fot. Kamomeen/Shutterstock

Program Mentor, zwany też programem Buddy, to inicjatywa międzynarodowej organizacji studenckiej Erasmus Student Network (ESN), której celem jest zapewnienie opiekuna studentowi zagranicznemu przyjeżdżającemu do kraju goszczącego w ramach programu Erasmus+. – Program realizujemy od początku istnienia ESN. Już wówczas, czyli prawie 34 lata temu, Komisja Europejska zwróciła uwagę na to, że poza wsparciem od instytucji wysyłającej i przyjmującej studenci międzynarodowi w nowym miejscu szukają pomocy rówieśników.

– Chęć skoordynowania pomocy była jednym z głównych powodów zawiązania naszej organizacji – wyjaśnia Szymon Pieśniak, członek Zarządu ds. Projektów Ogólnopolskich ESN Polska. Inicjatywę kreują lokalne sekcje ESN, które zajmują się rekrutacją i łączeniem studentów polskich i międzynarodowych w pary. Wsparcia udzielają także biura współpracy zagranicznej na uczelniach. 

Kto może się zgłosić i kiedy?
Aby wziąć udział w programie Mentor, trzeba śledzić komunikaty lokalnych sekcji ESN na portalach społecznościowych i wypełnić formularz zgłoszeniowy. – Rekrutacja rozpoczyna się przed rozpoczęciem semestru. Do programu może dołączyć każdy zainteresowany pomocą studentom z zagranicy podczas ich pobytu w Polsce – mówi Pieśniak. Uczestnictwo w programie nie wymaga specjalnych kwalifikacji, chyba że uwzględnimy umiejętność poruszania się po mieście, empatię czy posługiwanie się językiem angielskim w stopniu komunikatywnym.

– Osoby zgłaszające się do programu zwykle mają już pewną wiedzę o życiu w Krakowie czy USOS-ie (systemie obsługi studiów) oraz miejscach wartych odwiedzenia. To właśnie na ten temat studenci przyjeżdżający na wymianę mają sporo pytań. Przede wszystkim jednak, odgrywając rolę mentora, trzeba być otwartym i wyrozumiałym. Studenci zagraniczni są bardzo wdzięczni za pomoc w odnalezieniu się w nowym miejscu oraz odpowiadanie na często – dla nas – oczywiste pytania – mówi Kamil Schubert, koordynator projektu Mentor ESN na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. 

Potwierdza to Julia Cieślak, studentka na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, która była mentorką Eveliny, erasmusowca z Chorwacji.  – Do wzięcia udziału w programie skłoniły mnie opowieści znajomych, którzy wcześniej brali w nim udział. Nie było to trudne zadanie, gdyż moja podopieczna miała już za sobą przygodę z Erasmusem – wspomina Julia. 

Zdarza się także, że osoby, które skorzystały z Mentora podczas swoich studiów w innym kraju, po powrocie na uczelnię macierzystą same angażują się w pomoc. – Byłem erasmusowcem na Uniwersytecie w Huelvie w Hiszpanii, gdzie zaopiekowali się mną studenci tej uczelni i objęli programem mentorskim. To zmotywowało mnie, aby po powrocie dołączyć do ESN i być mentorem dla erasmusowców na mojej uczelni – mówi Dominik Rimaszauskas, koordynator programu Mentor w ESN Olsztyn.

Główne zadania mentora to:

  • odebranie podopiecznego z lotniska lub dworca;
  • pomoc w zrozumieniu rozkładów komunikacji miejskiej;
  • pomoc w zakwaterowaniu w akademiku i formalnościach;
  • oprowadzenie po uczelni, wskazanie najbliższych sklepów i aptek; 
  • zapoznanie z podstawowymi elementami prawa; 
  • organizacja i pomoc podczas wizyty u lekarza w przypadku problemów zdrowotnych.

Mentor nie tylko ma obowiązki, ale czerpie też pewne korzyści. – Na naszej uczelni za udział w programie są przyznawane punkty przy rekrutacji do programu Erasmus+ i przy ubieganiu się o stypendium rektora. Wystawiamy także specjalne zaświadczenia mentora – mówi Aleksandra Koperska z Biura Współpracy Międzynarodowej Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

Jednak największą zaletą programu są nowe znajomości. – Ze swoją buddy z Chorwacji spotkałam się kilkakrotnie podczas jej pobytu w Polsce, a jako ciekawostkę mogę zdradzić, że obchodzi ona urodziny tego samego dnia co ja – o czym do dziś obie pamiętamy, składając sobie co roku życzenia. Program to wspaniała okazja, by poznać nowe osoby, wykorzystać znajomość języka obcego i ofiarować pomoc, która może do nas wróci, gdy sami wyjedziemy na Erasmusa – dodaje Julia Cieślak.

Droga do celu

  1. Po pierwsze, nie bój się zgłosić, po drugie, zgłoś się. 
  2. Śledź media społecznościowe lokalnych sekcji ESN, tam zawarte będą informacje o rekrutacji.
  3. Pamiętaj, że empatia to podstawa, chęć pomocy innym w ich pierwszych krokach w nowym miejscu to bardzo dużo. 
  4. Jeżeli czegoś nie wiesz, nie musisz się z tym ukrywać. W organizacji ESN zawsze znajdzie się osoba, która na dane pytanie zna odpowiedź, więc w razie wątpliwości masz możliwość kontaktu z kimś doświadczonym.
  5. Pamiętaj, że każda osoba w programie to osobna historia. Jedni będą potrzebować większej pomocy, inni mniejszej.
  6. Utrzymuj kontakt ze swoim mentee (zagranicznym podopiecznym), może to być przyjaźń na całe życie.

Program Mentor/program Buddy – pojęcia używane zamiennie – jest to kwestia tradycji poszczególnych sekcji lokalnych ESN. Bez względu na nazwę sama inicjatywa oraz jej cel są takie same w całej Polsce. W przypadku programu Buddy zarówno student z Polski, jak i student międzynarodowy nazywają się buddy, natomiast w przypadku programu Mentor student z Polski to po prostu mentor, a student z zagranicy – mentee.

Zainteresował Cię ten tekst?
Przejrzyj pełne wydanie Europy dla Aktywnych 4/2023: