treść strony

Sojusz SUNRISE składa się z dziewięciu europejskich uczelni technicznych z dużym doświadczeniem w prowadzeniu programów badawczych. Partnerzy projektowi postawili sobie za cel przeciwdziałanie zanikowi małych uniwersytetów, które stają w obliczu wielu wyzwań, związanych m.in. z wytracaniem talentów, trudnościami w pozyskiwaniu finansowania, ograniczoną działalnością na arenie międzynarodowej, koniecznością konkurowania z dużymi uczelniami, a także z brakiem możliwości infrastrukturalnych, technologicznych i szkoleniowych. W rezultacie partnerzy konsorcjum skoncentrują się na promowaniu innowacyjnych programów studiów oraz na zachęcaniu studentów do udziału w mobilnościach, a także na prowadzeniu badań międzynarodowych. Projekt zakłada również współpracę z ponad 50 europejskimi instytucjami sektora przemysłowego.

Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie dołączyła do ośmiu uczelni europejskich. Razem tworzą sojusz SUNRISE. Jego członkowie to  uczelnie techniczne z dużym doświadczeniem w programach badawczych. Projekt SUNRISE stawia sobie za zadanie przeciwdziałanie zjawisku zaniku małych uniwersytetów. Są to uczelnie, które odgrywają kluczową rolę w rozwoju, innowacyjności i zrównoważonym rozwoju regionów, w których działają. Z jakimi zagrożeniami muszą się mierzyć? Ich zdaniem, małe uniwersytety stają w obliczu kilku wyzwań: „drenaż mózgów” (utrata talentów), ograniczone zasoby, trudności w dostępie do badań i finansowania, ograniczona internacjonalizacja, konkurencja z dużymi instytucjami, a także brak adekwatnych do potrzeb możliwości szkoleniowych, technologii, infrastruktury, różnorodności, widoczności i zdolności adaptacyjnych. Projekt SUNRISE ma być na receptą na te bolączki. Uczelnie koncentrować się będą na edukacji międzynarodowej przez promowanie innowacyjnych programów studiów i zachęcanie studentów do mobilności. Projekt zakłada również współpracę między środowiskiem akademickim a sektorem przemysłu. Członkowie sojuszu chcą ponadto skupić się na rozwijaniu międzynarodowej współpracy badawczej, wzmocnieniu więzi, wymianie pomysłów i doświadczeń.

Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie jest w gronie uniwersytetów europejskich jedyną uczelnią z Podkarpacia, a także jedną z czterech uczelni niepublicznych w Polsce. Udział w sojuszu da studentom rzeszowskiej uczelni możliwości zagranicznych praktyk oraz pracy nad projektami badawczymi realizowanymi w międzynarodowym gronie. Ponieważ wśród partnerów lokalnych konsorcjum są m.in. Dolina Lotnicza, MARR Mielec, Podkarpackie Centrum Innowacji, Project Management Institute oraz firma informatyczna Wirtualis sp. z o.o., a także ponad 50 innych instytucji i organizacji z całej Europy, studenci z Rzeszowa będą w perspektywie mieli większe możliwości na rynku pracy niż ich koledzy ze szkół wyższych niezrzeszonych w konsorcjum Uniwersytetów Europejskich.

Instytucje partnerskie:

  • Dzemal Bijedic University of Mostar
  • European University Cyprus
  • Free University of Bozen-Bolzano
  • Ilmenau University of Technology
  • Marche Polytechnic University
  • Mälardalen University
  • Polytechnic Institute of Viana do Castelo
  • University of Information Technology and Management in Rzeszów
  • University of Technology of Compiègne

Budżet projektu: 14 400 000 euro

Rozmowa z dr. hab. Andrzejem Rozmusem, rektorem WSIiZ w Rzeszowie 

Czy mają już państwo konkretny projekt, nad którym będą wspólnie pracować w ramach konsorcjum, gdy tylko zostaną uruchomione pieniądze z Unii Europejskiej? 
Już w momencie składania wniosku musieliśmy bardzo dużo rzeczy skonkretyzować. Czyli to nie jest tak, że dopiero teraz będziemy zastanawiać się, jak się do tego zabrać. Projekt trwa prawie do końca 2028 roku i zadania są rozpisane na cztery lata. Mamy wspólnie w konsorcjum stworzyć wspólną platformę edukacyjną, przestrzeń współdziałania dla kadry dydaktycznej, administracyjnej, opracować wspólne programy kształcenia, wdrożyć programy mobilności studentów i kadry, stworzyć platformę współpracy z otoczeniem gospodarczym w skali całego sojuszu i regionu.

Udział w sojuszu Uniwersytetów Europejskich to prestiż, ale także wyzwanie dla szkoły wyższej. Na co państwo liczą? 
Ten projekt jest zwieńczeniem wielu lat naszych starań. Dostaliśmy możliwość uczestniczenia w programie Unii Europejskiej i określania siebie mianem uniwersytetu europejskiego. Złożyliśmy ten projekt z uczelniami, z którymi utrzymywaliśmy już pewne relacje, więc liczymy na bardzo dużo i to w szybkim czasie. Będziemy mieć możliwość prowadzenia wspólnych wykładów i zajęć za pośrednictwem platform internetowych, a także stacjonarnie – poprowadzą je wizytujący profesorowie. Ogromna szansa wiąże się również z możliwościami praktyk zagranicznych oraz projektami badawczymi realizowanymi w gronie naszych nowych europejskich partnerów.

Czym różni się sojusz, w którym państwo uczestniczą, od pozostałych ośmiu wybranych w ostatnim naborze z udziałem polskich uczelni? 
Szukaliśmy placówek o bardzo zbliżonej ofercie dydaktycznej i sposobie działania, czyli w zakresie utylitarności dla otoczenia społecznego. Wszyscy nasi partnerzy w sojuszu SUNRISE: Bośni i Hercegowiny, Cypru, Francji, Niemiec, Portugalii, Szwecji i Włoch, mają profil bardzo praktyczny, z dużą liczbą kierunków, które są perspektywiczne z punktu widzenia rynku pracy, w tym kierunków o profilu technicznym. Chcemy też pokazać, jak mniejsze uczelnie, ale o mocnej pozycji w swoich regionach, mogą skutecznie budować swoją międzynarodową konkurencyjność. Unia Europejska wychodzi z założenia, że jakość tworzy się z mobilności i ze współpracy. Dlatego też finansuje takie programy, które pokazują, że uczelnie nie są zamkniętą enklawą, tylko wymieniają się pomysłami w zakresie edukacji i mobilności oraz wzmacniają się wzajemnie. To szansa dla naszych studentów i kadry.

Rozmawiała: Dorota Kruszewska